[...] go i tak najbardziej na rynku) no ale klasyk :\ to samo z matką - bez problemu da mi kasę na pizzę, czy czekoladę ale jak mówię, że muszę zrobić zakupy jakieś większe, bo masło orzechowe się kończy i kakao i makaron żytni to zaraz się zaczyna przeżywanie. Tylko, że tamto żarcie schodzi mi miesiącami a 30 dychy na pizzę to jeden obiad. [...]